Projekt Terra

Projekt Terra


#1 2008-06-26 20:01:45

Aravial Dawidowsky

Administrator

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2008-06-26
Posty: 8
Punktów :   

Teraźniejszość

I któż, któż by się spodziewał takiego rozwoju historii gatunku którego ambicje już tyle razy zaprowadziły na skraj zagłady? Kto by pomyślał że tak destruktywne robactwo rozpleni się poza swoją ojczystą planetę? Jednak udało im się, opanowali się na tyle by móc egzystować wraz z gwiazdami na niebie które tak kochali podziwiać?

Spis Treści
-Trojaki i starsza siostra-
-Odkrycia-
-I cała reszta.-
-Na górze...-
-I tutaj...-
-Jest nadzieja.-

Offline

 

#2 2008-06-26 20:20:26

Aravial Dawidowsky

Administrator

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2008-06-26
Posty: 8
Punktów :   

Re: Teraźniejszość

Trojaki i starsza siostra

    Mamy rok 2073, terraformacja Marsa jest zakończona, pancerne osiedla na powierzchni Wenus dają nadzieje na utrzymanie moralności gatunku homo sapiens, politycy i bogacze zamieszkują Księżyc, kopalnie na pierścieniach Saturna pozwalają utrzymać gospodarkę ludzkości w jednym kawałku... Jednak wszechświat nie stał się idylliczną arkadią dla ludzi. Przemyt, czarny rynek, handel żywym towarem, używki i choroby nie znikły. Lokalne konflikty nadal zbierają swe żniwo śmierci, awarie statków nadal są częste jak dawniej wypadki samochodowe, marzenia ludzkości o życiu w spokoju są nadal płonne i niemal niedorzeczne.
    Ziemia, planeta matka, ojczyzna, dom... Jakby nie nazwać tej pięknej niebiesko - zielonej kuli widocznej z kosmosu, nie jest ona już tym czym była. Zgnilizna moralna zrobiła tu swoje. Na ziemi rządzą gangi, przemoc i to co kiedyś nazywane było przez ludzi złem. Nie, nie oznacza to że cała planeta pogrążyła się w anarchii i wojnach ulicznych, jednak największe metropolie są teraz istnym poligonami na które boi się zapuszczać nawet Patrol. W miastach każdy dwunastolatek ma broń, każdy piętnastolatek ma na sumieniu czyjąś śmierć a dwadzieścia pięć lat to średnia długość życia.
Mimo tych wszystkich niemożliwości Ziemia nadal jest najsilniejszą z planet, brak surowców, zanieczyszczenia, wojny gangów... Nic nie zdołało osłabić potencjału militarnego i ekonomicznego tej planety. Na zawsze pozostanie ona matką i królową Układu Słonecznego.
    Wenus... piękna Wenus, Gwiazda Poranna, symbol piękna i kobiecości. Dziś jest jedną z kilku koloni ludzi. Jest też ostoją moralności i praworządności. To tu, pod tytanowo- kwarcowymi kopułami mieszczą się całe miasta. Wszystko jest monitorowane, Patrol zna tu każdego człowieka, Astra nigdy nie ma problemów ze ściąganiem podatków, ORZ posiada tu liczącą się filie. Żyjący tu ludzie cenią sobie spokój i poszanowanie praw, trzeba o tym pamiętać.
    Mars, symbol siły starożytnych. Jego czerwona powierzchnia od wieków fascynowała ludzi. Gdy na początku lat 20-stych rozpoczęto proces terraformacji tej planety nikt nie wierzył ze uda się to zakończyć przed kolejnym stuleciem. A jednak, gwałtowny skok technologiczny pozwolił nie tylko wytworzyć tam atmosferę, nie tylko roztopić biegunowe czapy lodowe i zapełnić dawno wyschłe oceany i koryta rzek, najważniejsze było to iż udało się ponownie roztopić i wprawić w ruch obrotowy jądro tej planety. Dzięki tak powstałemu polu magnetycznemu grupa naukowców zdołała umieścić „sztuczną osobliwość” w ścisłym jądrze planety i tym samym zapewnić jej taką samą grawitacje jaka występuje na Ziemi. Planeta boga Wojny zapewniła przestrzeń życiową dla populacji ludzkiej równej populacji ziemskiej, w pewnym okresie uważano iż Mars jest najsilniejszą z planet (i księżyców!) zamieszkiwanych przez ludzi. Z tego też powodu wybuchła I wojna międzyświatowa. W 2044 Mars, największa kolonia ludzkości, wypowiedział wojnę korporacjom, narodom, wszystkim.
Marsjanie jednak się przeliczyli, w ciągu zaledwie dwóch dni ziemskich na powierzchnie dawnej Czerwonej Planety zrzucono setki bomb magnetycznych (typu M). Cała elektronika i technologia Marsa zostały zniszczone, w ciągu kolejnych kilku godzin pojmano i wywieziono z planety wszystkich naukowców, nauczycieli, inżynierów i resztę inteligencji. Ci którzy przeżyli wojnę i których nie wysiedlono na Stacje Słoneczną pozostali na planecie, niezdolni do odbudowania swej potęgi i nauki powrócili do stanu cywilizacyjnego znamionującego późny neolit. Teraz już tylko statki wydobywcze Unii Azjatyckiej odwiedzają tą planetę, reszta ludzkości nie chce mieć nic wspólnego z zdrajcami rodzaju ludzkiego.
    Stacja Słoneczna, największe osiągnięcie inżynieryjne ludzi, gigantyczna struktura w całości wykonana i sponsorowana przez Unie Azjatycką. W chwili obecnej zamieszkują ją psionici, naukowcy i inżynierowie ludzkości. Każdy wielki projekt zaczyna się właśnie tu, tu jest nadzorowany i tylko dzięki ludziom tu żyjącym jest wstanie zakończyć się powodzeniem. Historia tego przybytku wiedzy jest niezwykle ciekawa, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę jej rozmiary, jest odrobinę większa od księżyca. Oddana do użytku w 2043 roku, w 2044 została wprowadzona na orbitę około słoneczną (jest bliżej słońca niż Merkury). Przeniesienie tak wielkiego obiektu nie było łatwe, jednak konieczne, była to odpowiedź na próbę przejęcia stacji przez Marsjan pierwszego dnia wojny. W drugim dniu wojny Unia Azjatycka podjęła decyzję o przekazaniu, w zamian za możliwość eksploatowania kopani Marsa po jego pokonaniu, stacji na potrzeby całej ludzkości. Z czasem zarząd stacji, z pełnym błogosławieństwem wszystkich korporacji, narodów, unii i ORZ ogłosiła się osobną kolonią.

Offline

 

#3 2008-06-26 20:27:01

Aravial Dawidowsky

Administrator

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2008-06-26
Posty: 8
Punktów :   

Re: Teraźniejszość

Odkrycia


    Gdy w 2044 roku grupa archeologów amatorów i wyrzutków akademickich rozpoczęła prace archeologiczne poza pancernymi kopułami miast na Wenus, badania te budziły jedynie politowanie środowisk akademickich. Gdy jednak ludzie Ci odkryli starożytne artefakty, osiedla i wysypiska śmieci przestano się z nich śmiać. Dziś ich imionami nazywa się największe instytuty i uniwersytety, zaś to co odkryto dzięki nim przeszło najśmielsze marzenia naukowców. Gwiezdne mapy (umieszczone przez obcą inteligencje na ceramicznych naczyniach) pozwoliły zlokalizować bardzo ciekawe twory na Europie, księżycu Jowisza. Były to bąble powietrza ukryte pod grubą na wiele kilometrów lodową powierzchnią. Bąble były tak olbrzymie iż obejmowały swoim zasięgiem tereny które na ziemi odpowiadałyby kontynentom, w tych że bąblach odkryto coś jeszcze bardziej niesamowitego. Londowy ekosystem! Nie tylko rośliny, zwierzęta, klimat (bąble są tak wielkie iż posiadają nawet pogodę) czy nawet dające światło drobnoustroje żyjące tylko na styku powietrza i wody ale i inteligentnych tubylców. Ludzie natychmiast rozpoczęli kolonizacje nowej enklawy życia w swym Układzie Słonecznym.
    Tubylcy będący na podobnym poziomie cywilizacyjnym co prekolumbijscy Indianie zaakceptowali przybysz i, w pewnych sprawach, weszli nawet w symbiozę. Koloniści zaprzestali używania mechanicznych pojazdów które były mało efektowne w nowym terenie i powrócili do starych sprawdzonych koni, które szybko się adaptując dały początek nowej rasie, pożądanej zarówno przez  kolonistów jak i Europejczyków.
    Co ciekawe tubylcy rzeźbią figurki łudząco podobne do posągów z Wyspy Wielkanocnej. Zaraz po wylądowaniu okazało się też że używają oni w piśmie języka  zwanego na Ziemi „Rongo-rongo”. Po wielu przeprawach kryptograficznych udało się w końcu stworzyć odpowiedni słownik i rozszyfrować tabliczki z Wyspy Wielkanocnej. Tak jak przewidywało wielu, mówiły one o „istotach z nieba”...

Offline

 

#4 2008-06-26 20:56:31

Aravial Dawidowsky

Administrator

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2008-06-26
Posty: 8
Punktów :   

Re: Teraźniejszość

I cała reszta...

Okręg przemysłowy, to kilkanaście małych stacji i zterraformowanych asteroid w zewnętrznych pierścienia Saturna, na których mieszkają górnicy. Ci ludzie niczym dawni traperzy i drwale Kanadyjscy są twardzi jak stal. Zajmują się regularną eksploatacją złóż, minerałów znajdujących się w asteroidach tworzących pierścienie tego gazowego olbrzyma.
Często przylatują tam też prywatne statki należące do ich kapitanów, którzy odlatują, gdy tylko zapełnią luk swego statku.
    Uran i Neptun – dwa gazowe olbrzymy, które wykorzystuje się tylko w jednym celu, jako dźwignie grawitacyjną w dalekich, bezzałogowych podróżach kosmicznych.
    Kalisto – to czwarty z największych księżyców Jowisza. Podobnie jak pozostałe cztery posiada pokłady wody jednak już wiele lat temu udowodniono, że pobieranie wody z Io i Ganimedesa jest niemożliwe a pobieranie wody z Europy całkowicie zniszczyłoby tamtejszą równowagę i bąble. Toteż jedyną alternatywą dla bogaczy stało się pobieranie nieskażonej wody właśnie z tego księżyca. Tutaj terroryści nie są w stanie jej zatruwać a z powodu braku mieszkańców i przemysłu nie trzeba się obawiać skażenia. Ciekawostką jest iż na powierzchni Kalisto znajduje się jedyna polarna baza naukowa z stałą obsadą (niektórzy nazywają ją najmniejszą kolonią ludzką), należy ona do Narodu Polskiego.
    Księżyc, naturalny satelita Ziemi i jej pierwsza kolonia w kosmosie stał się osiedlem dla bogaczy, polityków a także zarządów korporacji i ORZ. Właśnie tam zapadają najważniejsze dla ludzkości decyzje, tu mają też swoje główne siedziby prawie wszystkie korporacje.
    Pluton to mała i nic nie znacząca planeta karłowata na obrzeżach Układu Słonecznego, tak wydawało się ludziom kiedyś. Jak się w rzeczywistości okazało zarówno on jak i jego księżyc Chronos są naznaczeni tunelami obcych w których, podobnie jak i Wenus, ukryte są małe statki transportowe zbudowane zapewne przez zaginioną cywilizacje której okruchy znajdowane są to tu to tam.

Offline

 

#5 2008-06-26 20:58:15

Aravial Dawidowsky

Administrator

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2008-06-26
Posty: 8
Punktów :   

Re: Teraźniejszość

Na górze

Gdy rozpadł się ONZ a Alfa Center rozwinęło swe skrzydła przedstawiciele narodów musieli zrezygnować z irracjonalnej potrzeby ochrony terytorium i skupić się na interesie ludzi.
Już w czasie pierwszych kolonistów na księżycu ludzie zrozumieli, że ustalanie granic na Ziemi nie ma sensu, granice na Ziemi przestają istnieć, gdy sięga się gwiazd. Dlatego zmieniono system rządów. Nadal istnieją urzędy prezydenta, premiera a także rządy lecz nie zawiadują już oni państwami a narodami. Taki system zapewnia trwałość więzi między grupowych jednocześnie dając szerokie pole do popisu korporacjom. Dziś rządy są tylko rzecznikami swych narodów którzy w ich imieniu negocjują z korporacjami które pchają ludzkość do przodu.
    Najważniejszymi korporacjami są:

    OmniCorp - Kolonie na Marsie i Wenus zainicjowały powstanie tej organizacji. Zajmowała się na szeroką skalę wydobyciem surowców mineralnych. Powstała w 2050 roku i prężnie się rozwijała zyskując monopol, a w 2054 zyskała miejsce w ONZ. W czasie wojny jak i obecnie korporacja trzyma się daleko od burdelu na ziemi i spokojnie eksploatuje złoża Marsa i innych planet. Dużo tez zainwestowała w EpsilionCorp po odkryciu tuneli na Wenus. Należy do GRK hoc nie działa zbyt aktywnie.

    BodyCorp - Gdy Alfa Center zaczęła stanowić realną siłą a USA znalazło się w dole gospodarczym, potrzebna była przeciwwaga dla prężnie rozwijającej się korporacji która patrzyła już łakomie na nowe źródła dochodów. Parlament amerykański w roku 2038 zainicjował powstanie tej całkiem nowej organizacji której utworzenie łączyło się z kompletna prywatyzacją i reformą służby zdrowia w stanach. BodyCorp - bo tak nowy twór nazwano - miał pełny monopol jeśli chodzi o leczenie, przeszczepy, opiekę zdrowotną a nawet operacje plastyczne. Zlikwidował konkurencje i pierwsze spółki Alfa Center zajmujące się tą gałęzią usług. BodyCorp prawie przejęła władzę po wojnie jednak połączone siły pozostałych Wielkich Firm usadził ją na ziemi. Jest po Alfa Center największą korporacją w GRK.

    Astra - Ciężko upilnować trzy wielkie firmy które działają na całym świecie. Rada ONZ ustaliła w 2051 nową ustawę międzynarodową która na mocy prawa powołała do istnienia Astrę. Niezależny, międzynarodowy “urząd skarbowy” który miał handlowo kontrolować gigantów. Wkrótce jednak w skutek korupcji i innych nieuczciwych interesów sama stała się swego rodzaju firmą. Wojna praktycznie jej nie ruszyła i to właśnie zadecydowało o tym ze reszta korporacji odmówiła Astrze członkostwa w Radzie, dając jej tym samym - przypadkiem - sporą niezależność.

    Patrol - Po III wojnie światowej usługi ochroniarskie, wojskowe czy choćby eskorta przed kosmicznymi korsarzami stały się bardzo cenne. Patrol powstał w 2072 z fuzji niezliczonej liczby spółek z decyzji GRK. Nie zasiada w Radzie ale jest znaczącym graczem na rynku i jest w układach z OmniCorp(a co za tym idzie też z Epilionem) oraz Bursztynową Drogą którą ochrania. Przekrywa w konkurencyjnej walce z Alfa Center ale trudno będzie go wyskrobać z niszy która sobie znalazł.

    EpsilionCorp - To spółka córka OmniCorp. Zajmuje się transportem gwiezdnym, eksploracją tuneli na Wenus, Plutonie i handlem z tubylcami Marsa czy Europy. Postała w 2054 zakończenia wojny, nasiada w GRK i już jakiś czas temu osiągnęła w skutek błędów spółki matki pełną niezależność stając się kolejną siłą w tej politycznej walce.

    CHOCorp - Trzecia postała korporacja była niezależna o samego początku. Na Dalekim Wschodzie z powodu przeludnienia brakowało żywności, więc prowadzono prywatne badania mające zapobiec głodówce. Odkryto sposób na syntezowanie żywności z węgla - C - wodoru - H - i tlenu - O, oraz śladowych ilości innych pierwiastków. Prywatna organizacja która dokonała odkrycia szybko zaczęła je wykorzystywać jako źródło dochodów co po fuzji z mniejszymi organizacjami doprowadziło w roku 2039 do rozpoczęcia działań na rynku zachodnim. Wraz z BodyCorp w 2045 CHOCorp otrzymało członkostwo w ONZ. Wojna w latach 2065-2071 zlikwidowała większość przeludnienia co spowodowało znaczne straty w kapitale firmy. Położyło to kres marzeniom o przewodnictwie GRK.

    Alfa Center - Pierwsza wielka korporacja. Powstała w 2034 z fuzji kilku mniejszych zajmujących się elektroniką, technologią i programowaniem tworząc całkowity monopol na te środki. Szybko stała się realną siłą finansowo-polityczną z którą rządy państw i organizacji musiały się liczyć. W 2041 jej członek zasiadał już w radzie ONZ. W czasie III wojny i poprzedzającym ją okresie napięć i przewrotów politycznych przejęła całkowicie handel bronią - w tym - bronią nuklearną. To właśnie dało jej tak ważne stanowisko przewodniczącego GRK na najbliższą dekadę.

    Bursztynowa Droga - Gdy szerzyła się bieda a moralność upadała ktoś wreszcie trafił do słabego w świecie odbiorcy. W 2042 handlarze ludźmi, alfonsi i dekadenccy milionerzy, całkiem legalnie podpisali umowę tworzącą Bursztynową Drogę. Jedną z największych dziś korporacji której nazwa nawiązuje do dawnego Bursztynowego Szlaku którym transportowano żywy towar. Wojna która wybuchła 2065 znacznie ich osłabiła. Ludzie mieli inne martwienia. Skok który nastąpił po jej zakończeniu w 2071 z nawiązką odpłacił straty. Dziś filie tej organizacji są wszędzie, często nawet wbrew lokalnemu prawu zbierając szemrane towarzystwo. Zajmuje miejsce w GRK lecz mało kto się z nimi liczy.

    Wszystkie te korporacje tworzą Główną Rade Korporacyjną (GKR). Po wojnie przejęła on prawie zupełnie władzę na Ziemi, eliminując ONZ które już wcześniej miało podobne ambicje. Różniły się jednak motywy. GRK stworzyło pragnienie zysku połączone ze wzajemnym strachem korporacji. Co dziesięć lat jest wybierana jedna korporacja o największym kapitale która przewodniczy obradom Rady która debatuje na temat polityki Ziemi, Wenus i Marsa.

    Istnieje też jeszcze jeden twór podobny do korporacji, mianowicie Organizacja Religii Zjednoczonych (ORZ). Jest to twór powstały dzięki wielkim myślicielom i ludziom oddanym Bogu (jak w końcu nazwano zbiorczo wszystkie bóstwa ziemskich cywilizacji). Jest to organizacja zrzeszająca wszystkich kapłanów, kapłanki i innych ludzi w służbie czegoś wyższego, jednocześnie ORZ ma silne wpływy polityczno ekonomiczne, posiada filie w każdej koloni a na Marsie niemal sprawuje władze. ORZ posiada jednego przedstawiciela w GKR.

Offline

 

#6 2008-06-26 20:59:37

Aravial Dawidowsky

Administrator

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2008-06-26
Posty: 8
Punktów :   

Re: Teraźniejszość

I tutaj...

Podział Ludzkiej Koalicji jest dość zawiły. Jak już zostało powiedziane, państwa przestały istnieć, zastąpiło je pojęcie narodu. Tak więc narody podlegają swoim rzecznikom (prezydenci, monarchowie, rządy, premierzy i kanclerze), korporacje które zatrudniają około 3 ludzkości negocjują z rzecznikami narodów których przedstawicieli zatrudniają.
    Jednocześnie Narody zrzeszają się w Unie (w zależności na jakim kontynencie się rozwijały), poza USA które zajęło Kanadę w czasie III wojny światowej a w przypływie strachu przed odsieczą dla zaanektowanego kraju ze strony Brazylii zmieniło Meksyk w techno dżungle (teren został poryty milionami technologicznych pułapek, robotów bojowych, min, itp.) w której nie da się żyć, i Australią która od zawsze zajmowała cały kontynent. Unie, Korporacje, Narody, ORZ sprawują władze nad różnymi aspektami życia w Układzie słonecznym.

        Niebezpośrednio organom tym podlegają tak zwani Prywaciarze. Są to osoby mające swój własny mały biznes, na przykład na własną rękę wydobywają minerały na Saturnie lub handlują artefaktami które znajdą. Prywaciarze znani są z tego iż posiadają statki kosmiczne, w większości zakupione z drugiej ręki od Korporacji które zamiast je zutylizować wolą sprzedać je na czarnym rynku.
    Jedynymi którzy nie podlegają żadnemu z tych organów (przynajmniej oficjalnie) są ludzie z tak zwanego marginesu społecznego. Są to mutanci, gwiezdni korsarze (ich akurat korporacje często najmują by atakowali prywatne konwoje z minerałami które wydobyto na Saturnie), hackerzy, terroryści i niezrzeszeni farmerzy (to grupa osadników na Europie którzy zerwali wszelkie kontakty z władzami). Ci ludzie zazwyczaj nie posiadają bionatechów, osobistych jednostek centralnych wszczepianych do ciała każdego noworodka. Bionatechy odpowiadają za utrzymanie organizmu w dobrej kondycji i zdrowiu (dzięki armii nanorobotów poruszających się wewnątrz ciała), naliczaniu zarobków i odliczaniu wydatków (z takich właśnie kont Astra pobiera podatek na rzecz ludzkości), łączenie się z komputerami (dzięki chipowi wystającemu z dłoni każdy może myślą sterować komputerem i przeglądać jego zawartość, hackerzy znaleźli sposób na przełamanie zabezpieczeń urządzenia i przez to potrafią wnikać do plików i danych do których nie powinni mieć dostępu).
    Taka a nie inna sytuacja sprawia iż na wielką skale rozwinął się czarny rynek, jako ze pieniądze zostały wycofane z obiegu ludzie zaczęli prowadzić handel wymienny, Astra nie jest w stanie odprowadzać podatku od takich transakcji więc są one zakazane przez prawo.    Wszyscy łamiący prawo są oddawani w ręce Patrolu, który teoretycznie powinien osadzać ich w górniczych koloniach karnych. W praktyce takie osoby, ich rodziny i majątek są sprzedawane na licytacjach, choć zdarza się że są też kupowani bezpośrednio przez Bursztynowy Szlak.

Offline

 

#7 2008-06-26 21:01:07

Aravial Dawidowsky

Administrator

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2008-06-26
Posty: 8
Punktów :   

Re: Teraźniejszość

Jest nadzieja

    Dość ponury obraz nieprawdaż? Czy istnieje jakieś wyjście? Nieliczni, ponoć szaleńcy ogarnięci apatią tak sądzą. Tunele na Plutonie kryją prawie dwieście sprawnych - w przeciwieństwie do tych na Wenus które trzyma na ziemi zabójcza atmosfera - statków Łysawców (Tak nazwano tajemniczą rasę obcych. Od posągów z Wysp Wielkanocnych). Nikt nie wie w jaki sposób przekraczają, łamiąc prawa eistainowskiej fizyki, prędkość światła. Nikt nie wie jak się nimi staruje. EpsilionCorporation znalazła jednak sposób by zachęcić zdesperowanych ziemian do samobójczej wyprawy w ciasnej puszce, która może się zakończyć we wnętrzu rozpalonej supernowej czy zabójczej czarnej dziury. Ten kogo stać na bilet na Plutona może polecieć tam, zaciągnąć się w szeregi tej korporacji i wyruszyć z góra kilkoma towarzyszami w gwiazdy. To nie tylko odskocznia. Epsilion gwarantuje olbrzymie, wielozerowe honoraria za dane astronomiczne a znalezienie artefaktu (póki co nikt tego nie dokonał) daje sumę która może zapewnić doskonałą emeryturę przez prawie trzysta lat… Warto? Kto wie? Wraca 1 na 5 statków.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.chaoticgame.pun.pl www.tikots.pun.pl www.hob.pun.pl www.mychemicalromance.pun.pl www.undiczat.pun.pl